
Wychodzę i przed blokiem spotykam sąsiada mojego imiennika, który kręci głową i mówi: w taka pogodę idzie pan na bieganie?" A ja na to: *przecież jest super! pada śnieg, bielutko dookoła i pod nogami mięciutko. Wymarzona aura na bieganie:)

W parku Lisiniec przepiękna zima na całego:) Na mało uczęszczanych ścieżkach cudne widoki:)
W śnieżnym puchu biegnie się ciężko, ale za to siła biegowa rośnie he,he...

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz