poleciałem dzień po dniu he,he... A co? Kto uzależnionemu zabroni;) Wczoraj trzynastka po północnej stronie miasta, a dzisiaj piętnastka na południe dla odmiany;)
Jutro będzie luz, a dalej się zobaczy;) Przydałaby się gimnastyka, czyli wygibasy, lecz na razie nie ma warunków:( Póki co ciesze się, że udaje mi się w miarę regularnie tuptać:)
I nie muszę mieć jakichś dodatkowych szczególnych motywacji hi,hi... >>>
Pogoda dzisiejszego wieczoru super! Na termometrze trzy kreski na plusie. Chodniki w miarę osuszone i bez śniegowych igiełek kłujacych w oczy jak wczoraj. Dlatego biegło mi się świetnie i aż żal było wracać:(
Od jakiegoś czasu "chodzi" mi po głowie połówka w Pabianicach. A tam mnie jeszcze nie było;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz