biesiadowaniach dziś odnowa biologiczna w zimnej wodzie "Adriatyku" hi,hi...
Aura jak na Święta Wielkanocne:( Temperatura powietrza dwanaście kresek powyżej zera!!! Na nasze szczęście wody tylko niecałe +5;) Więcej o dzisiejszym morsowaniu poświątecznym na zmorsowani.blogspot.com
W tym roku trzy dni świąt i dwa razy biegałem:) W piątkowe popołudnie dycha, żeby zrobić miejsce w brzuchu na kolejne smakołyki;) Dzisiaj symbolicznie trójka na rozgrzewkę przed morsowaniem w stroju "organizacyjnym", bo przecież prawie lato he,he...
W całym minionym świątecznym tygodniu jedynie dwadzieścia cztery kilometry w czterech wyjściach. Ale przecież dopiero wracam do normalności po planowanym labowaniu hi,hi...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz