"Zdrowie tak jak pieniądze zdobywa się w pocie czoła.
A
ktywność fizyczna i przemyślany sposób odżywiania mogą być przyczyną dobrego stanu zdrowia
Nie dlatego przestajesz się bawić, bo się starzejesz. Starzejesz się, bo przestajesz się bawić"


czwartek, 24 września 2015

Był...

pierwszy dzień jesieni, pierwsze jesienne bieganie i pływanie. Dzisiaj zatęskniłem za Aleją Brzozową, więc doszło pierwsze jesienne bieganie na Bialskiej i po okolicznych wertepach;) Kiedyś przez wiele lat regularnie co sobota udeptywaliśmy tamtejsze ścieżki. Świetnie obserwowało się tam zmiany pór
roku, czasu i flory.
Startowaliśmy zawsze o siódmej rano i zimą bywało, że zaczynaliśmy po ciemku:( Lecz w miarę jak zbliżała się wiosna robiło się coraz widniej:)
Każda pora roku w tamtym terenie ma swoje
prawa. Było zatem nieraz cioranie w śniegu po kolana he,he... W deszczu. A także
w dwudziestostopniowym mrozie i upierdliwym upale;) Nieraz wracaliśmy ubłoceni, mokrzy lub z grudkami lodu zmarzniętymi na  rzęsach i wąsach jak dieda Moroza hi,hi...
Bardzo zjawiskowe są tamte okolice dlatego wracam tak często jak tylko mogę. Dziś w zasadzie nie planowałem trasy, ale jakoś nogi same mnie tam poniosły;)
Zrobiłem za sanktuarium tradycyjnie jak przed laty dwie pętle. Ze zmodyfikowanym dobiegiem wyszło prawie siedemnaście kilometrów. Niestety nie starczyło już czasu zboczyć na pływanie:( Zatem dziś trening bez regeneracji:(
Lubię tam biegać i ma do tych miejsc szczególny sentyment, więc dreptanie było rewelacyjne:)
Coś korciło mnie
pobiec na "Bałtyk" ale było już i tak późno:( Szkoda, bo dziś znowu w nocy temperatura spadła poniżej plus dziesięciu stopni:)
W konkursie aktywności z rana w bialskich polach górą "Badylarze" bo na trasie spotkałem czworo kijarzy i dwie biegaczki;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szukaj na tym blogu:

Translator

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13