dzisiaj żeby tylko zachować funkcje życiowe hi,hi... Dwunastka w kurzu i spiekocie:( Przecież nic sobie nie muszę udowadniać i nie potrzebuję pustynnego, katorżnika, czy innego runmagedonu;) Odpuściłem nawet zaplanowane na dziś podbiegi, bo nic nie muszę na szczęście:) Mój kolega mawia: "Baby są twarde!" powiem więcej to Hardcorki;) Dziś pogoda na niebieganie, a spotkałem cztery biegaczki i tylko jednego biegacza? Jak
nigdy!
Od rana duchota, wysoka temperatura, więc tylko runda po stałej
trasie i czem prędzej do wody! A pod brzózkami dwóch traithlonistów. Jeden z nich Kacper Adam planował piątkę:) Fajnie ma, bo przynajmniej w tym upale się nie upoci he,he... Zasuwa kapitalnie! Przy Jego tempie "Pacyfik" wydaje się dziwnie mały:)
Zimowe kąpiele są rewelacyjne:) nawet przez chwilę pomarzyłem sobie dziś o przerębli;) Letnie dają ulgę i ochłodę od letniego skwaru, lecz niestety wciąż padają rekordy utonięć:( Wczoraj w wiadomościach usłyszałem, że ten weekend więcej ludzi poniosło śmierć w wodzie/11/ niż w wypadkach drogowych/10/ Masakra! Dwie dziewczynki w Kobylnicy, siedmiolatka w Pogorii4 Niefrasobliwość, brawura, czasem wypity alkohol to podobno najczęstsze przyczyny. Kiedyś pływając wieczorem pod brzózkami przyszły dwie dziewczyny z chłopakami. Browary w dłoniach i szykują się do kąpieli. Głos po wodzie niesie, więc słyszałem podśmiechujki: "co on tak pływa przy brzegu, boi się, dziewczyny my Wam pokażemy na drugi brzeg i z powrotem..." itd. A tam głębia, zimne prądy, bo to zalane wyrobiska po cegielniane. Potem tragedia, rozpacz rodziców. Profesjonaliści widziałem się zabezpieczają:) pianki, bojki... A głupich nie sieją sami się rodzą" i giną :(
*Moja Koleżanka Biegaczka walczy o powrót do zdrowia. Dlatego od dziś
moje biegi Jej dedykuję, żeby szybko wróciła na biegowe ścieżki:)
Dziękuję.
OdpowiedzUsuńJejku strasznie..tyle się mówi o tym, jak niebezpieczne są takie kąpiele..ale to nic nie daje... tak czy siak - powodzenia:)
OdpowiedzUsuń