"Zdrowie tak jak pieniądze zdobywa się w pocie czoła.
A
ktywność fizyczna i przemyślany sposób odżywiania mogą być przyczyną dobrego stanu zdrowia
Nie dlatego przestajesz się bawić, bo się starzejesz. Starzejesz się, bo przestajesz się bawić"


Bardzo proszę dla Kuby mojego kumpla i z góry dziękuje:)

poniedziałek, 20 kwietnia 2015

Pierwszy...

raz w tym sezonie  wezmę udział w imprezie biegowej:) w najbliższą niedzielę! Dlatego swój tygodniowy "plan" nieco sobie zmodyfikowałem;)
Z rana po trawce hi,hi... dziesięć razy zdobywałem  od zachodu jasnogórskie wzgórze:) Po prawie dwukilometrowym dobiegu i krótkiej rozgrzewce bardzo lekko mi się podbiegało w kierunku "świętej wieży";)
Nie dziwota wczoraj był luz i regeneracja zatem organizm wypoczęty i silny. Cieszę się, że jest siła! Bo po kuracji antybiotykowej zarazy, która mnie dopadała tuż przed świętami byłem cienki jak "pensja robotnika" he,he...
W niedzielę dycha ma być podobno w dość trudnym terenie to lepiej być trochę niedotrenowanym niż przetrenowanym:) Nie zamierzam stanąć na starcie zmęczony po całotygodniowym cioraniu, bo w imię czego? Ma być święto biegowe, fajna zabawa i brykanie w nieznanym, ciekawym terenie:)
Podobno Morsy i Foczki z krakowskiego klubu "Kaloryfer" chcą po biegu zrobić wiosenne morsowanie? Chętnie skorzystałbym z okazji, bo tam mnie jeszcze nie było;) Po "górskim" hasaniu zamknąłem kółko wracając przez górkę "Moniki" na Kordeckiego:) W sumie na liczniku nieco ponad sześć kilometrów, czyli udało się nie za dużo, nie za mało, lecz w sam raz!
Jutro cotygodniowa porcja gimnastyki. Potem w środę i w piątek pobiegam, a w sobotę odsapnę, bo niestety zapowiadają na weekend gorące lato:(

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szukaj na tym blogu:

Translator

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13