"Zdrowie tak jak pieniądze zdobywa się w pocie czoła.
A
ktywność fizyczna i przemyślany sposób odżywiania mogą być przyczyną dobrego stanu zdrowia
Nie dlatego przestajesz się bawić, bo się starzejesz. Starzejesz się, bo przestajesz się bawić"


Bardzo proszę dla Kuby mojego kumpla i z góry dziękuje:)

czwartek, 26 marca 2015

Na krótko...

po raz pierwszy w tym roku dzisiaj wybiegłem na trening. Temperatura iście wiosenna +12, lekkie zachmurzenie i kropiący deszczyk:) Można powiedzieć aura wymarzona na start w zawodach:)
Biegło mi się rewelacyjnie już od samego początku;) Najpierw slalom między drzewami z górki na polu namiotowym dla rozkręcenia;) Potem spoko dreptanie wokół parku Lisiniec i wypad przyległymi drogami na zachód;) Następnie powrót i hasanie po "mojej" ścieżce z górkami;) Krótki to odcinek, ale bardzo fajny, bo pofałdowany i non stop góra - dół, góra - dół...
Na koniec wracając ścieżką wzdłuż strumyka którą kiedyś nazwałem "bulwarkiem" zaskoczył mnie istny wysyp żab różnej maśći! Duże brązowe ropuchy, mniejsze cętkowane jasnobeżowe i szare, zielone... Niestety nie kumkały, ale to chyba nie ta pora:( Jedne pływały w potoczku, inne siedziały na brzegu, a cała masa na drodze w parach gdzie jedna "niosła" drugą do mety he,he... Skojarzyło mi się to od razu z nietypowymi zawodami: *bieg z żoną na plecach* :)
Piętnaście kilometrów dobrego biegania. Kilka odkrytych nowych ścieżek wśród krzaczorów i tylko znowu brak Ewy:( która codziennie udeptywała ścieżkę rekreacyjną. Trochę się niepokoję, lecz mam nadzieję, że Jej absencja to nie efekt jakiejś /odpukać w niemalowane/ kontuzji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szukaj na tym blogu:

Translator

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13