Prawdziwie jesienne, bo termometr wskazuje od rana dziesięć stopni powyżej zera!!! Na szczęście woda ma tylko pięć stopni;) W niedziel astronomiczny początek zimy, więc kolejne kąpiele będą już zimowe? Czy będą tylko zimowe z nazwy?
Zimy nie widać:( Stadko łabędzi, które od niedawna zagościło na naszym "Bałtyku" chyba też nie zwiastuje rychłych mrozów:(
Dzisiejsza jesienna kąpiel, bo morsowaniem nazwać tego raczej nie można;) Kapitalna! Chociaż wejście do wody mniej komfortowe niż w temperaturze minusowej:(
Mała refleksja po ostatnim przeglądaniu fotek z ubiegłorocznych morsowań. Nikogo broń Boże nie mam zamiaru pouczać, albo dyktować jak ma się morsować. Czasem tylko z boku widzi to czego sami nie dostrzegamy:)
Do rzeczy! Morsowanie w stylu na "wietrzenie pach" hi,hi... Nie będącym w temacie śpieszę wyjaśnić. Wygląda to tak: Mors lub Foczka splata dłonie założone z tyłu za głowę i zanurza ciało do połowy klatki piersiowej odsłaniając doły pachowe.
Czasem taki Zimnolubny(a) wychodzi z wody i widać na klatce piersiowej poniżej lini zanurzenia ciało zaróżowione, a powyżej białe. Można rzecz w barwach... nie "wojennych";) ale prawie narodowych he,he...
Kiedy woda jest zimna i wiadomo najbardziej marzną dłonie, a zwłaszcza palce też trzymam je nad wodą na wysokości twarzy, lecz staram się lustro wody mieć tuż pod brodą. Dlaczego? Zimne kąpiele mają zbawienny wpływ na cały organizm, a szczególnie mięśnie, stawy i cały układ kostny. Czemu więc pozbawiać dobroczynnego wpływu zimnej wody naszych łokci, barków i całych ramion?
Dziś przy okazji jesiennego morsowania oczywiście małe bieganko dookoła lisinieckich glinianek. Szóstka w moro i zaraz komentarz przygodnego spacerowicza z pieskiem: "na Ukrainę pan lecisz co?";(
To chyba znany obrazek z morsowania - podniesione do góry ręce :-/ Ciekawe o co facetowi chodziło z tą Ukrainą.
OdpowiedzUsuńBartek dłonie w górze to normalne, bo w wodzie marzną i potem czasami można mieć problem z zapięciem guzików ;) ale "wietrzenie pach" :(
OdpowiedzUsuńZ Ukrainą to myślę kojarzył tamtejsze działania wojenne z moim moro, wojskowymi glanami i bandaną w kolorze khaki ;)