"Zdrowie tak jak pieniądze zdobywa się w pocie czoła.
A
ktywność fizyczna i przemyślany sposób odżywiania mogą być przyczyną dobrego stanu zdrowia
Nie dlatego przestajesz się bawić, bo się starzejesz. Starzejesz się, bo przestajesz się bawić"


Bardzo proszę dla Kuby mojego kumpla i z góry dziękuje:)

wtorek, 25 listopada 2014

Byłby chyba...

dzisiaj slow jogging, bo jakoś nie chciało mi się za bardzo wyciągać nóg;) Ale Niesamowita Ewa zgotowała mi fantastyczny doping na endo:) Jeszcze raz dziękuję!

Miała być dyszka, lecz rozbrykałem się na całego;) Bo na trasie co rusz głos z telefonu czytał wiadomości z peptalku hi,hi...
Osiem motywujących "pepków" na szesnaście kilometrów, więc średnio co dwa kilometry byłem "popędzany" he,he...

Po wczorajszych opadach deszczu na niektórych "moich" ścieżkach błotnisto i ślisko:( Temperatura wyższa niż wczoraj /+4/ ale pochmurno i mglisto. Bardzo brakuje mi świtała słonecznego, dlatego moje funkcje życiowe działają na "pół gwizdka"  Pocieszam się jednak, bo w radiu powiedzieli, że jeszcze miesiąc i od 23 grudnia powoli zacznie przybywać dnia! Na początku po kilka sekund, ale *na Nowy Rok na barani skok* jak mówi przysłowie.

Dziś w "rywalizacji" frekwencja Kijarze kontra biegacze remis:) Na "Bałtyku" trzy panie i jeden pan "nordicowali", ale żadnego biegacza:( Na szczęście poniosło  mnie na Bialską i tam spotkałem trzech Gości szybciej przebierających nogami:)

Biegało mi się super. Trochę crossu po nieutwardzonych ścieżkach w parku Lisiniec i sporo slalomu między kałużami;) Szczególnie w Alei Brzozowej:(
Marzy mi się już bieganie 'po białym'  ale MLP powiedziała, że dopóki nie sprzedam nart zimy nie będzie! hi,hi....

1 komentarz:

Szukaj na tym blogu:

Translator

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13