ale nie do końca. Najpierw testowanie /atestowanie trasy;) Potem przygotowanie do biegu częstochowskiego na trasie wokół Jasnej Góry i na koniec wieczorna wycieczka ulicami miasta. W sumie prawie siedemnaście kilometrów:) Ciepło! osiem kresek na plusie i tylko ta przedwczesna ciemność:( Zbyt mała ilość światła słonecznego sprawia, że wieczorami jestem nie do życia:( Na szczęście jest biegaczem... Trochę auto motywacji;) Może jeszcze Komuś się przyda?
Biegam by żyć, żyję, więc biegam
"NIGDY WIĘCEJ WOJNY! TO POKÓJ, POKÓJ
MUSI KIEROWAĆ LOSAMI NARODÓW I CAŁEJ LUDZKOSCI”
- Św. Jan Paweł II
"Zdrowie tak jak pieniądze zdobywa się w pocie czoła.
Aktywność fizyczna i przemyślany sposób odżywiania mogą być przyczyną dobrego stanu zdrowia
Nie dlatego przestajesz się bawić, bo się starzejesz. Starzejesz się, bo przestajesz się bawić"
czwartek, 30 października 2014
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
E no 8 stopni to jeszcze nie jest taka zła pogoda. Ale to fakt, jak się chce, to biegać można w każdych warunkach.
OdpowiedzUsuń