"Zdrowie tak jak pieniądze zdobywa się w pocie czoła.
A
ktywność fizyczna i przemyślany sposób odżywiania mogą być przyczyną dobrego stanu zdrowia
Nie dlatego przestajesz się bawić, bo się starzejesz. Starzejesz się, bo przestajesz się bawić"


poniedziałek, 25 lutego 2013

Zima w odwrocie


Na dobry początek trochę "prywaty" hi,hi... nasze zdjęcie z przerębli bierze udział w konkursie Fotozima Aby zagłosować na to zdjęcie prosimy wysłać SMS o treści DZF.2 na numer 72355 (2,46 zł z VAT.) Za oddane głosy serdecznie z góry dziękujemy:)

Do maratonu 54 dni i zamiast dokładać "do pieca" to u mnie tendencja spadkowa:( wpoprzednim tygodniu było 55km, jeszcze wcześniej 63, a teraz tylko 44 kilometry. W dodatku tylko w trzech wyjściach, a miało być nie cztery, lecz pięć treningów. Dycha "zimowa" we wtorek i piętnastka we czwartek, a w sobotę  dziewiętnaście kilometrów po chlapie i ciapie;( A mnie jest szkoda... zimy he,he... Jednak nie ma co się szczypać;) tylko trzeba się brać za bieganie:)

Przed maratonem pomyślałem tradycyjnie zrobić połówkę i wybór padł na I Memoriał Katyński „O szablę oficerską: im. Płk Andrzeja Hałacińskiego W ramach tej imprezy 6 kwietnia ma odbyć się bieg główny na dystansie półmaratonu jak również krótszy o dwie trzecie  bieg towarzyszący. Limit zgłoszeń dla obu biegów 300 osób i opłata startowa na połówkę 30zł:)

Wczoraj miało być bieganko rozgrzewające przed morsowaniem nocnym ale znalazło się tylko kilku śmiałków do taplania w brei błotno-śniegowej;( Też odpuściłem tuptanie z czołówkami, bo potem musiałbym chyba wleźć w ciuchach do przerębli hi,hi... Aura nam nie dopisała, ale najlepiej skomentowała to Madlen na naszym forum: "Była muzyka, śpiew, dobra zabawa, adrenalina i poziom endorfin na granicy szaleństwa. Pogoda zgotowała nam małego psikusa, ale pomimo tego było cudownie" 
 
Więcej "dowodów" w postaci fotorelacji na zmorsowani.blogspot.com    

   

3 komentarze:

  1. Teraz mniej kilometrów potem będzie lepiej :) a taka plucha jak obecnie to jedne z gorszych warunków do biegania.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale tam u Was tłok w tym jacuzzi :) Egoistycznie cieszę się, że zima w odwrocie, bo tęsknię już za zielenią na drzewach i na talerzu ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Osobiście nic do zimy nie mam, ale podoba mi się poranny trening przy ptasim akompaniamencie ;-)

    OdpowiedzUsuń

Szukaj na tym blogu:

Translator

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13