Było gorąco, ale lepiej niż tydzień temu w Działoszynie. Chwilami chmurki zasłaniały słońce i powiewał wiaterek. W dodatku tym razem wody na trasie nie brakowało:) Śmialiśmy się, że dziś w trakcie biegu można by się wykąpać;) Oprócz stołów z kubkami z wodą po trasie jeździły rowerowe "lotne patrole" Każdy miał w sakwach lub koszach butelki z wodą i rozdawali ile dusza zapragnie:) Dodatkowo jestem pod wrażeniem kibiców!:) Przed prawie każdym domem stały grupki mieszkańców i miejscowi bili brawa biegaczom! Wszystkim bez wyjątku nie tylko swoim:) Nieraz na imprezach biegowych w miastach, gdzie mieszkańców jest dużo więcej bywa o wiele mniejsze zainteresowanie biegiem;( Czasem stoją przechodnie, przyglądają się i zero reakcji. Albo coraz częściej się zdarza, iż na nas biegaczy reagują negatywnie i pomstują:( Miasto zakorkowane! A Oni biegają, a do lasu biegać! itd itp.
Od startu biegłem razem z Madlen i Tomkiem 111:) Biegliśmy, rozmawialiśmy, przekomarzaliśmy się z kibicami i kilometry leciały prawie niezauważalnie;) Pierwszy, drugi, trzeci, czwarty nagle siódmy, zaraz potem dziesiąty i już przyszło finiszować;)
Biec w takim doborowym Towarzystwie to mega radocha:) Było fantastycznie:) Żartowałem nawet na trasie, że w takim składzie to maraton zrobilibyśmy bez bólu he,he... Wielkie brawa i słowa uznania dla Madlen! Tydzień po Działoszynie, a nasza dziewczyna napierała i dawała z siebie wszystko:) Skoro zawody to słowo o statystyce. Nasza trójca wg nieoficjalnych wyników zajęła miejsca 112-113-114 z czasami Madlen 01:14:54 i oba Tomki 01:14:55. Zapewne czas nie powala i mógłby być lepszy, ale trzeba wybierać ściganie ? czy dobra zabawa i miłe towarzystwo. Wybraliśmy to drugie i bynajmniej ja nie żałuję hi,hi...
Zaraz po powrocie wystartowałem kompa z niecierpliwością jak poszło Blog@czom na Ekidenie?
Gratuluję obu składom! Wielkie brawa! Świetne lokaty i czasy wykręciliście! Szkoda, że nie mogłem być wśród Was:(
Nic straconego, za rok mamy nadzieję na wystawienie trzech składów :)
OdpowiedzUsuńTak jest! Trzeba utrzymać proges w ilości sztafet Blogaczy na Ekidenie :) Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuń