"Zdrowie tak jak pieniądze zdobywa się w pocie czoła.
A
ktywność fizyczna i przemyślany sposób odżywiania mogą być przyczyną dobrego stanu zdrowia
Nie dlatego przestajesz się bawić, bo się starzejesz. Starzejesz się, bo przestajesz się bawić"


Bardzo proszę dla Kuby mojego kumpla i z góry dziękuje:)

niedziela, 22 maja 2011

[277] Rodzinnie....

Pięćdziesiąt dwa kilometry w sześciu wyjściach. W poniedziałek normalny trening. Potem truchtanie ze Zdycią i Jaq-bem. Wtorek sam na sam na trasie plus dziesięć przebieżek. Środa fajne bieganie i sympatyczne pogaduchy z Bartkiem na trasie biegu częstochowskiego. Czwartek luz nie licząc jedenastokilometrowego marszu w towarzystwie w/w z kijami nw na Bialskiej. Maszerowało się świetnie z moimi "badylarzami" tylko mnoga liczba biegających wpływała na mnie tak destrukcyjnie, że chwilami myślałem wrzucić kije w krzaki i "w nogi" hi hi... W piątek zdecydowaliśmy się na sobotni start w Chorzowie, więc trochę podreptałem na codziennej z przyspieszeniami ;) żeby zachować świeżość ;)
Na III Bieg Rodzinny z Zabieganych stawił się też Jaro i Jaq z synami. Regulamin imprezy iście familijnej przewidywał dwa dystanse 5km - Open i 1km dla rodzin (min 3osoby) Najpierw z Jaro, Jaqiem i Jego synami zrobiliśmy piąteczkę na rozgrzewkę ;) Po czym jako rodziny: ja z Edytą, Kubą, Mateuszem oraz Jaq i synowie pokonaliśmy koronny tego dnia jeden kilometr cha cha... Warunkiem podstawowym było przekroczenie mety całą rodziną :)
Impreza organizowana w chorzowskim parku z roku na rok ściąga coraz więcej uczestników. Ale nie dziwota :) Super atmosfera, wspaniała pogoda, August Jakubik w roli prowadzącego zawody, koszulki, oprócz nagród dla najlepszych losowanie upominków w tym słoików.... ze śląskim żurem hi hi, który i mnie się trafił :)
Dla statystyki-wyniki ;) 
klasyfikacja rodzinna /dokładny dystans 884m/ msc 23/51 4:42 
5km open  86/191 M-59 10/17 22:11
Kolejny przykład, że takie kameralne zawody również dla nie biegających regularnie znakomicie promują bieganie i zachęcają do aktywnego wypoczynku na świeżym powietrzu.
Jutro będzie hi hi... żur na wędzonce ;)

3 komentarze:

  1. Tomek gdzie znalazłeś wyniki ? Zapodaj linka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. August wrzucił na biegajznami.pl w dziale Grupa Górnośląska: http://biegajznami.pl/forum/viewtopic.php?t=35023&postdays=0&postorder=asc&start=15

    OdpowiedzUsuń

Szukaj na tym blogu:

Translator

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13