Niespodzianka :) Miałem dzisiaj przyjemność pobiegać w towarzystwie Bartka :) Przypadło Mu nocować w Częstochowie i zaproponował wspólny trening na trasie biegu częstochowskiego :) Z radością przyjąłem propozycję, bo jeszcze nie mieliśmy okazji spotkać się osobiście :) Okazało się, że mamy wiele wspólnych tematów oprócz biegania i "odbieramy na tych samych falach" ;) Bardzo się cieszę :) i jeszcze raz dziękuję Bartek za wspólne bieganie :) Wcześniej w Krakowie spotkałem się z Kubą i Jego Dziewczyną :) Przez bieganie poznałem już wielu świetnych Ludzi i to jest kapitalne : ) Dziś początkowo towarzyszył nam mój najstarszy syn Kuba, a średni Marek zrobił poniższą fotorelację :)
P.S. Bartek się "przygotował" i wystąpił nawet w barwach Zabieganych cha cha ....
Jeszcze raz wielkie dzięki! To było niesamowite przyjęcie!
OdpowiedzUsuńSuper, trochę Wam zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńA na zdjęciu to widać, że tam prawdziwe lato...
Trochę tych ludzi już się poznało przy okazji biegania. Fajnie, że ludzie blogujący się łączą i coraz bardziej tworzą jakąś swoją małą wspólnotę w tej całej masie biegowej :)
OdpowiedzUsuńNo to sobie pobrykaliście po Częstochowie :) Piękne światło na zdjęciu.
OdpowiedzUsuń