"Zdrowie tak jak pieniądze zdobywa się w pocie czoła.
A
ktywność fizyczna i przemyślany sposób odżywiania mogą być przyczyną dobrego stanu zdrowia
Nie dlatego przestajesz się bawić, bo się starzejesz. Starzejesz się, bo przestajesz się bawić"


Bardzo proszę dla Kuby mojego kumpla i z góry dziękuje:)

niedziela, 27 marca 2011

[265] pohasałem po górkach...

Właśnie wróciłem z Żywca gdzie dzisiaj pohasałem sobie po górkach na Półmaratonie wokół Jeziora żywieckiego. Pogoda na bieganie idealna, widoki rewelacyjne i co najważniejsze biegło mi się wyśmienicie :) Czas dla ścigantów nie powalający ( netto 1:47:37 ;) ale co ja zrobię jak nie lubię szybko biegać ;)


W sobotę padał deszcz potem śnieg, a dziś piękne słoneczko :) Co prawda z samego rana powietrze było lodowate, lecz później zrobiło się bardzo fajnie. Aha, wczoraj udało mi się jeszcze zwiedzić muzeum w browarze żywieckim i wypić żywca w Żywcu ;)
Dziś dojechała też reszta Zabieganych czyt. ściganci  ;)

Na starcie stanąłem razem z Madem i biegliśmy razem do chyba osiemnastego kilometra :) Po pierwszych kilometrach wychodziło, że lecimy na 1:40 więc trochę przyhamowałem ;) Mad który wcześniej twierdził, iż biegnie treningowo dostosował się :) Ale później włączył dopalacz i odjechał niczym Kubica z pit stopu, by na mecie zaliczyć 1:45...  Gratki Mati i dzięki za towarzystwo ;)
Zadowolony jestem bardzo, bo lubię takie trasy: pod górkę i z górki i znowu....
                                      
Tydzień z racji startu ulgowy i tylko  32 kaemy. Może wkrótce uda mi się dodać galerię fotek. Teraz czas na odpoczynek. W nadchodzącym tygodniu w sobotę nowe wyzwanie Test Coopera, czyli prolog 3biegu częstochowskiego

5 komentarzy:

  1. Gratuluję! Profil trasy robi wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale fajny macie bannerek :)
    A czas przecież bardzo dobry, jak na taką trasę!

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej :)

    Dawno u Ciebie nie byłem na blogu. Mam nową pracę i ledwo co daję radę z pisaniem do siebie notatek... Ale będę częściej wpadał teraz.

    Fajna notatka i fajny bannerek :)

    Zastanawiam się nad przyjazdem na bieg, który organizujecie. Nie wiesz może ile trwa podróż z Warszawy do Częstochowy samochodem? Jakieś dobre połączenie kolejowe jest? :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapraszamy! zobacz jakie mamy extra nagrody :)
    http://zabiegani.czest.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=650&Itemid=1

    samochodem ?
    http://www.zumi.pl/trasa.html?loc1=warszawa&loc2=Cz%EAstochowa%2C+&byCar=on&cId1=&sId1=&cId2=&sId2=

    PKP:
    http://rozklad.sitkol.pl/bin/query.exe/pn?ld=hw1&seqnr=2&ident=91.065972.1301433701&OK#focus

    OdpowiedzUsuń
  5. Czuję, że dużo można się od Ciebie nauczyć w temacie zdystansowania się do wyników, rekordów, taktyki. Takie czyste bieganie dla biegania :)
    Z drugiej strony, nawet jak nie lubisz szybkiego biegania, to może szybkie bieganie lubi Ciebie :D

    OdpowiedzUsuń

Szukaj na tym blogu:

Translator

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13