"Zdrowie tak jak pieniądze zdobywa się w pocie czoła.
A
ktywność fizyczna i przemyślany sposób odżywiania mogą być przyczyną dobrego stanu zdrowia
Nie dlatego przestajesz się bawić, bo się starzejesz. Starzejesz się, bo przestajesz się bawić"


poniedziałek, 3 czerwca 2024

Jawor...

                 Półmaraton zaliczony! W dodatku z sukcesem;) bo niespodziewanie wywalczyłem trzecie miejsce w kategorii M65:)
Mała, kameralna impreza, ale jak dla mnie rewelacja. Stu trzech uczestników i osiemdziesiąta dziewiąta lokata open. 
Przyjazd do Jawora w sobotę. Trochę zapoznania się z miejscowymi atrakcjami he,he... Rano w niedziele po śniadaniu spacerek po pakiet do OW Jawornik /meta/ Potem powrót na kwaterę i szykowanie się na start. Start Rynek i  dwa okrążenia dookoła ratusza. Później kierunek za miejskie rogatki hi,hi... na Piotrowice, Chełmiec, Myślinów, Myślibórz i Jawor.
Przed wyjazdem poczytałem, że trasa może niezbyt trudna, lecz wymagająca he,he... Dlatego pokornie ruszyłem w "ogonie" peletonu;)
Początkowo cały czas pod wiatr:( Jednak dopiero chyba po ósmym kilometrze zaczęło się bieganie hi,hi... Długi stromy podbieg, gdzie większość podmaszerowywała i ja też he,he... Krótki oddech i kolejny krótszy;) Jadący rowerem weteran jak sam przyznał uczestnik dwudziestu sześciu połówek jaworskich pocieszał nas, że jeszcze jeden podbieg i od jedenastego kilosa do samej mety będzie z górki. Trochę miałem dość! Psycha bolała, bo nie lubię przechodzić do marszu:( Ale kiedy faktycznie zaczął się zjazd dziękowałem Bogu, że zacząłem z respektem:) Niektórzy zaczęli "płacić" za wyrwanie do przodu, a ja wyprzedzanie;) Trasa malownicza, ciekawa i faktycznie "upodlająca" hi,hi... Nie liczyłem na podium, więc mile się zdziwiłem:) I tak powinno być! *Lepiej być mile zaskoczonym, niż rozczarowanym" Fajna impreza! Polecam! 
Co jeszcze? Biegł także z nami sam Burmistrz. Na chyba siódmym kiedy Go wyprzedzałem spojrzał i powiedział do mnie: "brawo! jest forma". To też mi potem dało pewnego rodzaju "kopa" hi,hi... Pięć punktów z wodą i kapitalni Wolontariusze:) podający kubki - podziękowania i wielkie brawa!!  
W pakiecie czapeczka i numer. Po biegu posiłek, woda, piwko i puchar he,he... W ramach łączenia przyjemnego z pożytecznym po obiedzie zwiedzanie Jawora /m.in. niezwykłego Kościoła Pokoju z Moją Lepszą Połową - moim menadżerem, dyrektorem sportowym i wiernym Kibicem w jednej Osobie:)) Dzięki wielkie za wszystko!!!! 
Cytat dnia:
„Sukces nie jest celem, to podróż.” – Zig Ziglar

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szukaj na tym blogu:

Translator

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13