ostatnie przed niedzielna połówką hi,hi...
Wczoraj luz nie licząc godzinki pedałowania na rowerku stacjonarnym;)
Dzisiaj dobieg na "Bałtyk" runda dookoła glinianek i na *mojej* łączce seria przebieżek. Dziesięć stumetrówek na trawie:) Lubię te szybko wolno, szybko wolno...
W sumie wyszła prawie ósemka, a w całym minionym tygodniu dwadzieścia cztery kilometry biegiem i dwadzieścia trzy wychodzone. Niedużo, lecz tak miało być he,he...
Nie chciałbym być zmęczony i zatuptany, więc krócej ale szybciej:)
Zobaczymy co z tego wyjdzie *w praniu* hi,hi...
Nietypowe święta dzisiaj:
Przysłowie:
„W październiku kawek gromada, słotne dni nam zapowiada”
Cytat dnia:
„Humor jest cieniem fortuny.” - Józef Bułatowicz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz