w bialskich polach:( Silny wiatr i tumany piasku w trakcie podmuchów. Pełno piachu w oczach, ale cóż poniosło mnie dzisiaj na wertepy, więc "cierp ciało jakżeś chciało" he,he...
Po drodze 2x 5 x 100m przebieżek;) W sumie czternaście kilometrów.
W całym minionym tygodniu 62 kilosy w pięciu wyjściach. Do tego dwanaście kilometrów wychodzonych. Plus cotygodniowa gimnastyka i kąpiel w zimnej wodzie:)) Z *ekscesów* w tym tygodniu poniedziałek i sobota przebieżki, a w środę półmaraton z małym hakiem.
Fajnie było! Zastanawia mnie tylko jedna rzecz... Ostatnio w trakcie biegania mijam rowerzystów, dużo Kijarek, ale nie spotykam biegaczy:( Czyżby moda na bieganie faktycznie przemijała?
Cytat dnia
„Nie wszyscy możemy czynić wielkie rzeczy. Wszyscy jednak możemy czynić małe rzeczy z wielką miłością.” - Matka Teresa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz