przebieżkach dzisiaj nogi same rwały do przodu, ale skutecznie je hamowałem;) Na "Bałtyku" wysyp szybciej przebierających nogami he,he...
Albo wiosna, albo ludziska się boją, że nam pozamykają parki jak w zeszłym roku:(
Ciepło się zrobiło coraz więcej osób na wolnym powietrzu chce budować naturalną odporność. Niestety jedyna słuszna teoria wszystko wiedzących ekspertów to siedzieć w domu i szczepić się, szczepić się!! Tylko patrzeć jak te rzesze "uwięzionych" w domach będą wyglądać jak zombie z horrorów. Pomijam stan psychiczny najbardziej wystraszonych. Przykład niektórych znajomych jest przerażający:(
Dycha, czyli minimum;) potrzebne dla podtrzymania funkcji życiowych organizmu hi,hi...
Pętla w parku Lisiniec, druga poza "Bałtykiem" i na koniec znów runda ścieżką rekreacyjną wokół "Adriatyku" i Bałtyku".
Chyba za wolno biegam, bo znajomy z widzenia biegacz zahaczył mnie: "który jesteś rocznik?" Kiedy podałem rok urodzenia zaczął się głośno zastanawiać - "to ile masz lat?" zgodnie z prawdą odpowiedziałem 31. Dodając zaraz - na jedną nogę;) Nie powiedział nic. Myślę kalkulował ile Mu jeszcze do mnie brakuje.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz