październik się zaczyna, więc na otwarcie trzynastka w deszczu;) Ale najpierw jeszcze garść statystyki za wrzesień;)
229 km w dwudziestu pięciu wyjściach. 104 wychodzone w dwudziestu marszach. Dziewięć ćwiczeń ogólnorozwojowych, czyli domowa gimnastyka i crossfit. Średnio trening biegowy trwał pięćdziesiąt siedem minut ze średnim dystansem dziewięciu kilometrów. Nie był to rekordowy miesiąc jak sierpień, ale nie rady non stop bić rekordy he,he...
Dzisiaj przed meczem Lecha i Legii udeptywanie stałej przydomowej trasy. Jesień na całego lecą liście, kasztany, mglisto, mokro i ciśnienie chyba niskie:(
Spokojne tuptanie między kroplami jest świetne:)) Zwłaszcza, że na termometrze czternaście kresek powyżej zera.
Fajnie było!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz