było jak to zawsze powiada Adam:) Aura iście maratońska:)) Plus dwanaście stopni na termometrze i lekki deszczyk. Kiedy wróciłem mokry od razu w progu oznajmiłem było cudownie! Co Moja Lepsza Połowa skwitowała pytaniem: "biegał jeszcze jakiś wariat, czy tylko Ty?"
Nie wiem, nie widziałem, ale i tak było rewelacyjnie. Dawno już tak gęba mi się nie cieszyła he,he...
Wrzesień na dobry początek rozpocząłem fantastyczną dyszką. Znów dwa treningi w jednym dniu;) bo rano była cotygodniowa gimnastyka.
Miał być dziś dzień przerwy, ale jutro syn z synową "porywają" mnie znów do Crossfit_u. Zatem wolne od biegania. Rano pieczenie chleba i godzinka ćwiczeń na siłowni po południu. Chyba że... Nie, nie, nie;)
Miał być dziś dzień przerwy, ale jutro syn z synową "porywają" mnie znów do Crossfit_u. Zatem wolne od biegania. Rano pieczenie chleba i godzinka ćwiczeń na siłowni po południu. Chyba że... Nie, nie, nie;)
Cytat dnia
„Nie ma zbyt wiele czasu, by być szczęśliwym. Dni przemijają szybko. Życie jest krótkie. W księdze naszej przyszłości wpisujemy marzenia, a jakaś niewidzialna ręka nam je przekreśla. Nie mamy wtedy żadnego wyboru. Jeżeli nie jesteśmy szczęśliwi dziś, jak potrafimy być nimi jutro?” Phil Bosmans
Przysłowia:
- „Pierwszy września pogodny, w zimie czas wygodny”
- „Dzień świętego Idziego, gdy się wypogodzi, cztery niedziele potem pogodą dogodzi”
- „Gdy na święty Idzi ładnie, śnieg na pewno późno spadnie”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz