znad morza przedwczoraj, a dziś pierwsze tupty nad "Bałtykiem" tym częstochowskim ma się rozumieć he,he...
Do tej pory tutaj na południu było ciepło:) Niestety z pólnocy kraju "przywieźliśmy" ze sobą chłód oraz chmury:( Na szczęście "zapomnieliśmy" przejmującego lodem wiatru;)
Dzisiaj o piątej trzydzieści tylko plus dziesięć stopni. Gdy wybiegałem wstawało nawet pięknie słoneczko, lecz po godzinie wracałem pod chmurami i pokrapującym deszczykiem hi,hi...
Jedenaście kilometrów na pętli wokół "Adriatyku" i "Bałtyku". To nie to samo co dreptanie plażą na boso wzdłuż morza:( Nawet powietrze jakieś inne jakby "gęstsze" he,he...
"Piźd....o tam jak w kieleckim" hi,hi... ale biegało mi sie rewelacyjne:)) Cóż wszystko co dobre szybko się kończy i trzeba wracać do rzeczywistości czyt. na stare śmieci;)
Cytat na dziś:
Radosne serce wzmacnia zdrowie. Prz 17,22
😜
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz