"Zdrowie tak jak pieniądze zdobywa się w pocie czoła.
A
ktywność fizyczna i przemyślany sposób odżywiania mogą być przyczyną dobrego stanu zdrowia
Nie dlatego przestajesz się bawić, bo się starzejesz. Starzejesz się, bo przestajesz się bawić"


środa, 12 października 2016

dzień "po"...

maratonie  był całkiem w porządku;) Zasługa to krótkiego roztruchtania w poniedziałkowy poranek i odnowy biologicznej w zimnej wodzie "Pacyfiku". Jestem pewien. Wypraktykowałem to na sobie nie pierwszy raz.
Wczoraj dwie godziny solidnej gimnastyki. Dzisiaj fajne jedenaście kilometrów w deszczu:) Jakbym nie leciał w niedziele maratonu hi,hi... 
Przydałby się teraz jakiś start w "łikend", bo jestem w po maratońskim cugu he,he... 
Któregoś roku też po MP startowałem na dwa kilometry w Chorzenicach i był zaskoczony wynikiem!
Po dwuletniej karencji maratońskiej znów zafascynowałem się królewskim dystansem;) 
Było super! Zaczynam myśleć co dalej he,he... Z rozpędu przyszła mi na myśl Kaliska Setka hi,hi... Ale w tym roku odpuszczam.
Jak Bóg da (jest fajny film pod tym tytułem;) chciałbym w przyszłym roku zrobić Silesia Maraton, bo tam mnie jeszcze nie było;) Potem Wrocław Maraton, bo byłem tylko raz;) 
Jako wisienka na biegowym torcie A.D. 2017 marzy po raz czwarty Supermaraton Kalisia:)

Planowałem dziś jeszcze jesienne morsowanie. Lecz po jedenastce okazało się, że przemokłem "do suchej nitki" i kapie ze mnie jakbym kąpał się w ciuchach hi,hi... 
Zaprzyjaźniona Para psiarzy zdziwiona moim widokiem prawie jednocześnie rzuciła: "w taaaką pogodęęęęę!??!"
Z uśmiechem na twarzy odpowiedziałem zgodnie z prawdą - taka pogoda na bieganie jest najlepsza:)
Na deser jeszcze fotki od maratończyk.pl z poznańskiego maratonu:) Dziękujeeeeeeeeee :))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szukaj na tym blogu:

Translator

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13