wczoraj zaplastrowałem ranę po pęcherzu, która za nic nie chce się
zagoić:( włożyłem buty i po szesnastu dniach biegowej absencji
wyszedłem.
Biegam, czy nie biegam i tak się paprze, więc nie ma się z nią co cackać. Boli? boli, lecz w tym przypadku to kwestia percepcji, a ja jestem raczej gruboskórny hi,hi...
W weekend musiałem wskoczyć w wyjściowe pantofle i
było tragicznie. Na szczęście w biegówkach jest miękkie wyściełanie
cholewki;) ale lekko też nie było.
Przetruchtałem piątkę i
to było to czego było mi potrzeba! Gęba śmiała mi się od ucha do ucha! Poza tym podbudowałem się mentalnie. A przecież podobno duży wpływ na leczenie ma
psychiczne nastawienie pacjenta he,he...
Bardzo rzadko coś "reklamuję" na moim blogu, bo nie cierpię reklam. Wkurzają mnie maksymalnie. Jak wybieram piwo w sklepie i widzę jakieś namolnie reklamowane podczas transmisji meczu omijam je szerokim łukiem. Z innymi rzeczami podobnie. Taki mój prywatny bojkot he,he...
Jednak jeśli jakaś firma zaskoczy mnie bardzo pozytywnie lub negatywnie to piszę o swoich doświadczeniach bardziej lub mniej fajnych hi,hi...
Ostatnio na fb i nie tylko ostro reklamują się opaski ratunkowe w trzech wzorach dla biegaczy i nie tylko. Pomyślałem sobie niegłupi pomysł. W razie "draki" na treningu może to być gadżet bardzo pomocny. Niestety cena tych opasek wydaje mi się w żaden sposób nie adekwatna do wyrobu. Dlatego polatałem po necie i znalazłem podobne w niższej cenie nie kłujące w oczy natrętnymi reklamami. Mało tego tekst na obwodzie opaski jest chyba bardziej czytelny od napisu na małej blaszce. Oczywiście kwestia trwałości też ważna, lecz o tym wypowiem się po osobistym przetestowaniu. Jedno co już wiem to firma na bieżąco mailowo informuje o statusie zamówienia i realizuje je błyskawicznie:)
Druga firma od niedawna prowadzi bardzo agresywną reklamę:( i dlatego byłbym raczej zniechęcony. Jednak Ich namiary dostałem od znajomego i dopiero wtedy skojarzyłem z reklamą. Dwa razy zakupiłem skarpety. Za pierwszym razem po dokonaniu przelewu towar po trzech dniach miałem w domu:) Za drugim razem w pakiecie były dwie na lewe stopy hi,hi... Po mailu z reklamacją chociaż to nie wina sklepu tylko producenta otrzymałem przeprosiny i przesyłkę z kolejnym pakietem:) Wszystko to trwało jak poprzednio trzy dni.
Mam ograniczone zaufanie do zakupów w internecie, lecz w tych dwóch transakcjach muszę przyznać jestem mile zaskoczony:)
Jutro konsultacja u chirurga. Zobaczymy co rzecze spec. Przepisze jakieś cudowne lekarstwo? Mam nadzieje, że ... bieganie;)
Mogłabym prosić link do tej strony z bransoletkami? :)
OdpowiedzUsuńMówisz i masz;) http://silikonki.pl
OdpowiedzUsuńWracaj szybko do biegania.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że lekarz coś wymyślił :)
@Adam Dziękuję bardzo:) cóż najpierw zapytał czy choruję na cukrzyce? Potwierdził też opinię internisty, że w tym miejscu często są problemy:( Kontrola 8-go, a na razie jak najwięcej na powietrzu, wieczorem moczenie i niestety jak to powiedział: "proszę jednak nie biegać":((
OdpowiedzUsuń