temperatury w nocy poniżej zera dał mi pomysła he,he... na wiosenne "morsowanie" hi,hi... Po ostatnich pochmurnych dniach z opadami deszczu dzisiaj od rana słonecznie choć chłodno. Po śniadaniu na termometrze pojawiło się pięć kresek powyżej zera, więc zebrałem się szybko, bo zaraz będzie z dziesięć;) Obleciałem "Pacyfik", "Bałtyk", "Adriatyk" i po trzech kilometrach krótkie pływanie. Temperatura wody w tym ostatnim zbiorniku dziś dziesięć stopni plus. W ubiegłym tygodniu była już trzynastka, ale ostatnie ochłodzenie zrobiło swoje.
Po drodze spotkałem się z Barbarą, Która maszerowała z kijkami. Chwilę pogadaliśmy i każdy w swoją stronę;) Pływanko było świetne! po wyjściu z wody czułem się jak młody bóg hi,hi... Kiedy się ubierałem na pomoście przyszedł Gościu i pyta:
- "zimą jak jest mróz też się pan kąpie?"
Zgodnie z prawdą odpowiedziałem kąpie się cały rok na okrągło.
- "Ale chyba wcale pan nie choruje?"
ja na to - taki ze stali to nie jestem;) Czasem coś tam mnie dopadnie, lecz dzięki naturalnej odporności organizmu choruję dwa, trzy dni. Tyle potrzebuje na zwalczenie infekcji.
- "Super! brawo! "
Później koło kortów zaś biegnący Galloway_em młodzian dopytywał się czy woda jest ciepła he,he...
Pod domem jeszcze krótka pogawędka z sympatyczną sąsiadką i tym sposobem były wtorkowe dreptane pogaduchy hi,hi...
*Z buta* pięć kilometrów plus pływanie po wczorajszej gimnastyce dawka w sam raz;)
Cytat dnia:
„Każdy ranek daje szansę na to, by wieczorem móc powiedzieć:
to był szczęśliwy dzień.”
- Małgorzata Stolarska
Przysłowia:
- „Gdy na Wojciecha rano plucha, do połowy lata będzie ziemia sucha”
- „Gdy na św. Wojciecha rano deszcz pada, do połowy lata suszę zapowiada”
- „Gdy przed Wojciechem grzmi, długo jeszcze zima śni”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz