że tak wcześnie rano (5:30;) spotkam na "Bałtyku" taką ładną biegaczkę:) W pierwszej chwili pomyślałem nawet - może anioł? he,he... Ale na drugim kółku kiedy zapytała o godzinę było pewne, że to dziewczyna z *ciała i kości* hi,hi...
"Łikend" bez biegania:( Już dawno nie miałem dwóch dni z rzędu wolnych. Szczególnie soboty i niedzieli;) Niestety na "układy nie ma rady". *Wyposzczony* obudziłem się przed budzikiem mimo, że położyłem prawie o północy.
Temperatura +17, bezwietrznie i duchota. Trzy pętle ścieżką rekreacyjną i plumm... Tym razem do "Pacyfiku".
Krótkie pływanko dla ochłody:) i powrót na około, czyli przez jasnogórskie pole namiotowe. Slalom między drzewami he,he... trochę rozciągania i w punkcie wyjścia na liczniku dziewięć kilometrów.
Tego mi było potrzeba hi,hi... Po przerwie od szybszego przebierania nogami muszę przyznać jakoś mi się nie chciało biec:( Na szczęście po bieganiu endorfinki zrobiły swoje he,he...
Cytat dnia:
„Nie myśl o szczęściu. Nie przyjdzie - nie zrobi zawodu; przyjdzie - zrobi niespodziankę.” - Bolesław Prus
Przysłowia:
- „Gdy Amelia pogodna, będzie jesień dorodna”
- „Filip przepowiada, ile tygodni popada”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz