"Zdrowie tak jak pieniądze zdobywa się w pocie czoła.
A
ktywność fizyczna i przemyślany sposób odżywiania mogą być przyczyną dobrego stanu zdrowia
Nie dlatego przestajesz się bawić, bo się starzejesz. Starzejesz się, bo przestajesz się bawić"


środa, 1 stycznia 2020

noworoczny...

                                      bieg tradycyjnie zaliczony w południe;) Po Sylwestrze zdziwiła mnie ilość biegaczy na mieście. Dawniej w nowy rok 1 stycznia większość ludzi dogorywała he,he... a teraz lotają i lotają hi,hi... Jak to Adam powiedział czasy i ludzie się zmieniają;)
https://www.relive.cc/view/vrqDmNEVALv
Ogromnie się cieszę, że zdecydowałem się na sylwestrową jubileuszową kąpiel w "Bałtyku". Dziś rano czułem się już o wiele lepiej niż wczoraj o poranku. A po dzisiejszym bieganiu jest w ogóle super:) Swoją drogą miałem farta, bo zaliczyłem pluskanie wśród lodowych szkiełek:) A dziś po "szybie" została pielinka:( 
"Smarkaty" jeszcze trochę jestem, ale zdecydowanie lepiej mi się oddycha.
Było dziś świetnie! Spotkałem narty na Okulickiego he,he... i kilkoro znajomych biegaczy:) Wymieniliśmy życzenie noworoczne i z tymi nieznajomymi też;)
Bez patrzenia na telefon wyszła pierwsza w tym roku dycha:)
Kiedy stanąłem w progu Moja Lepsza Połowa przywitała mnie słowami: 
"Słaby jesteś! Krystyna przebiegła już piętnaście kilometrów!" 
Mówię więc - daj się napić i lecę dobiegać piątkę;)
"Niiieeeee! Rozbieraj się zaraz obiad".
Nowy rok, nowe plany, wyzwania. "Czysty" nowy dzienniczek biegowy z wieloma kartkami do zapełnienia;)
 Wcześniej trzeba jednak zamknąć stary.
2019 rok w krótkiej statystyce
Przebiegłem w sumie 2471 kilometrów. Przemaszerowanych 1010 jako treningi nie liczę;) Ogólnie zrobiłem 283 treningi z czego 233 biegowe. Pięćdziesiąt to treningi ogólnorozwojowe czyli wygibasy hi,hi... 
W całym roku biegałem przez 266 godzin.
Średnio statystycznie wychodzi  10,6 km na jeden bieg. Jeden trening biegowy trwał średnio 68 minut. 
Startowałem tylko trzy razy:( Dwa razy na dystansie maratonu i raz półmaratonu.
Od poprzedniego 2018_go roku  miniony był "gorszy" o sto kilometrów i dziesięć treningów. "Imprezowo" także;) bo w osiemnastym startowałem dziesięć razy.
Nie był to jednak najgorszy z moich *roków* biegowych he,he... I tak jak już pisałem wcześniej oby obecny nie był tylko gorszy to będzie okey:))

2 komentarze:

  1. Mamy z Krystyną cyrograf podpisany wiec trzeba za.....ć ;) 42,195 samo się nie przygotuje

    OdpowiedzUsuń
  2. Adam jest cel, jest motywacja to będzie świetny okres Waszego biegania z późniejszą wisienką na torcie:) Duchem jestem z Wami i cały czas trzymam kciukasy;)

    OdpowiedzUsuń

Szukaj na tym blogu:

Translator

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13