bieg tradycyjnie zaliczony w południe;) Po Sylwestrze zdziwiła mnie ilość biegaczy na mieście. Dawniej w nowy rok 1 stycznia większość ludzi dogorywała he,he... a teraz lotają i lotają hi,hi... Jak to Adam powiedział czasy i ludzie się zmieniają;)
Ogromnie się cieszę, że zdecydowałem się na sylwestrową jubileuszową kąpiel w "Bałtyku". Dziś rano czułem się już o wiele lepiej niż wczoraj o poranku. A po dzisiejszym bieganiu jest w ogóle super:) Swoją drogą miałem farta, bo zaliczyłem pluskanie wśród lodowych szkiełek:) A dziś po "szybie" została pielinka:(
"Smarkaty" jeszcze trochę jestem, ale zdecydowanie lepiej mi się oddycha.
Było dziś świetnie! Spotkałem narty na Okulickiego he,he... i kilkoro znajomych biegaczy:) Wymieniliśmy życzenie noworoczne i z tymi nieznajomymi też;)
Bez patrzenia na telefon wyszła pierwsza w tym roku dycha:)
Kiedy stanąłem w progu Moja Lepsza Połowa przywitała mnie słowami:
"Słaby jesteś! Krystyna przebiegła już piętnaście kilometrów!"
Mówię więc - daj się napić i lecę dobiegać piątkę;)
"Niiieeeee! Rozbieraj się zaraz obiad".
Nowy rok, nowe plany, wyzwania. "Czysty" nowy dzienniczek biegowy z wieloma kartkami do zapełnienia;)
Wcześniej trzeba jednak zamknąć stary.
2019 rok w krótkiej statystyce:
Przebiegłem w sumie 2471 kilometrów. Przemaszerowanych 1010 jako treningi nie liczę;) Ogólnie zrobiłem 283 treningi z czego 233 biegowe. Pięćdziesiąt to treningi ogólnorozwojowe czyli wygibasy hi,hi...
W całym roku biegałem przez 266 godzin.
W całym roku biegałem przez 266 godzin.
Średnio statystycznie wychodzi 10,6 km na jeden bieg. Jeden trening biegowy trwał średnio 68 minut.
Startowałem tylko trzy razy:( Dwa razy na dystansie maratonu i raz półmaratonu.

Nie był to jednak najgorszy z moich *roków* biegowych he,he... I tak jak już pisałem wcześniej oby obecny nie był tylko gorszy to będzie okey:))
Mamy z Krystyną cyrograf podpisany wiec trzeba za.....ć ;) 42,195 samo się nie przygotuje
OdpowiedzUsuńAdam jest cel, jest motywacja to będzie świetny okres Waszego biegania z późniejszą wisienką na torcie:) Duchem jestem z Wami i cały czas trzymam kciukasy;)
OdpowiedzUsuń