"morsowanie" w końcówce listopada hi,hi...
Trzeci tydzień biegackiego urlopu czyt. roztrenowania he,he... i tylko piątka na dwa razy:( Za to z dwukrotnym pływaniem:) w "Pacyfiku"
Po niedzieli powinno być lepiej;) Pomału muszę wracać do regularnych treningów:)) Nie chciałbym, nie lubię i raczej nie warto po dłuższej przerwie rzucać się od razu na głęboką wodę hi,hi...
Dziś
dobieg na "Bałtyk", obiegnięcie "Pacyfiku" w kierunku przeciwnym niż
zwykle i do wody;) W zasadzie to dzisiaj zwiewałem z brzegu przed
psiurem he,he... Trochę nawet się obawiałem, żeby mi czasem nie porwał
np. portek, bo w czym bym wracał hi,hi...
***
W Kościele Katolickim 21 listopada przypada wspomnienie/święto Ofiarowanie Najświętszej Maryi Panny.
Przysłowia:
„Dwudziesty pierwszy listopada pogodę zimy zapowiada”
„Jaka pogoda w Ofiarowanie służy, taka się na całą zimę wróży”
„Gdy pogoda w Ofiarowanie, ostra zima nastanie”
„Poddający się - nigdy nie wygrywa, a wygrywający - nigdy się nie poddaje.”
Napoleon Hill
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz