"Zdrowie tak jak pieniądze zdobywa się w pocie czoła.
A
ktywność fizyczna i przemyślany sposób odżywiania mogą być przyczyną dobrego stanu zdrowia
Nie dlatego przestajesz się bawić, bo się starzejesz. Starzejesz się, bo przestajesz się bawić"


Bardzo proszę dla Kuby mojego kumpla i z góry dziękuje:)

środa, 1 kwietnia 2020

dla...

          przewietrzenia, a przede wszystkim zdrowia fizycznego i psychicznego poturlałem się pięćdziesiąt minut;) I od razu świat wydaje się piękniejszy. Pewnie zasługa hormonów szczęścia zwanych endorfinami:)
Do wczoraj miałem ogromny szacunek dla naszego ministra zdrowia i szczerze Mu współczułem totalnego zmęczenia widocznego na Jego twarzy:( Do tego rozsądne i wyważone wypowiedzi sprawiły, że był dla mnie jednym z niewielu wiarygodnych polityków. Niestety "czar prysł". Popłynął z prądem dołączając do całej reszty oderwanej od rzeczywistości:( Rozumiem zmęczenie i to że ma sztab ludzi, którzy Mu piszą, podpowiadają. Jeśli jednak coś firmuje własnym nazwiskiem na idiotyzmy musi reagować *Chyba was po.....o! 
O co chodzi? Śpię z Żoną w jednym łóżku, korzystamy z tej samej toalety, jemy z jednej michy... tak przytulamy się! A na spacerze mamy chodzić z dwumetrowym odstępem!!?? Paranoja!!! 
Potem ubolewania, że ludzie nie stosują się:( olewają i śmieją z rządzących. 
Od dawna biegam by żyć. Nie ścigam się. Jeśli startowałem w zawodach to na "ukończenie", żeby poczuć atmosferę biegowego święta. Zamiast spacerów rekreacyjnie sobie dreptam.  Niestety odnoszę teraz wrażenie, że psy są ważniejsze od ludzi;(

Druga strona medalu /przedruk z maratonypolskie.pl/
Już od kilku miesięcy świat walczy z rozprzestrzenianiem się koronawirusa COVID-19. Wprowadzono bardzo restrykcyjne przepisy bezpieczeństwa, zaapelowano o ograniczenie wyjść z domu do niezbędnego minimum, odwołano wszystkie imprezy sportowe i zamknięto obiekty. Cały świat sportowy stanął w miejscu. A Ty przez kilka miesięcy przygotowywałeś się do wymarzonych startów w różnych imprezach sportowych. Co w tej sytuacji zrobić?
O tym jak trenować, i jak zachować się w obecnej sytuacji mówi prof. dr hab. Jan Chmura, znany maratończyk i wykładowca w Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu:
W świetle nowej rzeczywistości, każdy sportowiec i każda osoba aktywna fizycznie stawia sobie pytanie jak rozwiązać ten problem? Zawiesić buty sportowe na kołku? Nie. Zamknięcie się w czterech ścianach i siedzenie przez kilka tygodni w domu powoduje nagły spadek zdolności wysiłkowych i sprawności psychofizycznej. Prowadzi do upośledzenia metabolizmu komórkowego i wreszcie do zaburzeń psychofizjologicznych, np. do stanu depresji.
Nie możemy dopuścić do tak niekorzystnych zmian strukturalnych i czynnościowych w organizmie. Co należy więc robić? Należy skorygować obciążenia treningowe pod względem intensywności i objętości. I zacząć ćwiczyć.
Można ćwiczyć w warunkach domowych rano i wieczorem od 20 do 30 minut, stosując różne ćwiczenia ogólnousprawniające, oporowe, stabilizujące, ćwiczenia rozciągające dynamiczno-statyczne lub inne. Znakomitym środkiem treningowym dla długodystansowców, w aktualnej rzeczywistości, jest bieg na bieżni mechanicznej lub jazda na rowerze stacjonarnym, orbitreku itp. Jeśli nie ma takiej możliwości w ostateczności pozostaje trening biegowy na otwartej przestrzeni, np. bieg po leśnych i polnych ścieżkach, po trasach biegowych i rzadko uczęszczanych drogach gminnych.
Pod jednym fundamentalnym warunkiem: że masz możliwość bezpiecznie, bez kontaktu z innymi osobami wyjść na trening, nie ćwiczysz w grupie, trenujesz sam, a na trasie biegu unikasz spotkań z innymi osobami. Tylko odpowiedzialność i samodyscyplina może uchronić nas przed koronawirusem.
Jednocześnie pragnę podkreślić, że każdy trening musi być monitorowany, aby nie dopuścić do stanu przeciążenia, zwłaszcza w tym szczególnym okresie szerzenia się epidemii koronawirusa. Dlaczego? Ponieważ po każdym długotrwałym, wyczerpującym treningu lub treningu o wysokiej intensy
wności np. trening interwałowy, dochodzi do przejściowego, kilkugodzinnego osłabienia systemu odpornościowego. Obniża się liczba limfocytów, (składowa krwinek białych krwi obwodowej), które zwalczają miedzy innymi komórki zainfekowane wirusami. Natomiast każdy stan przeciążenia doprowadza do jeszcze głębszego osłabienia działania systemu obronnego i potęguje podatność organizmu na różne infekcje.
Stan obniżonej odporności po wysiłkach długotrwałych (np. długie wybieganie, trening w tempie maratońskim, trening progowy) nazywa się okresem „otwartego okna”. W tym czasie najłatwiej dochodzi do infekcji bakteryjnych i wirusowych. Dlatego długodystansowcy, zwłaszcza maratończycy, triatloniści, muszą w okresie obniżonej odporności zachować wyjątkową ostrożność. Stan „otwartego okna” występuje również po każdym wyczerpującym maratonie. Potwierdzeniem tego stanu było przeżycie przeze mnie silnej infekcji górnych dróg oddechowych, kilka godzin po zakończeniu Jerusalem Marathon.
Jak wzmocnić osłabiony system immunologiczny po treningu? Należy w pierwszej kolejności zastosować odpowiednią dietę. Jeść dużo warzyw i owoców cytrusowych, np. czosnek, cebula, kapusta, papryka, brokuły, szpinak, kurkuma, napar z imbiru, migdały, cytryna, grapefruit i kiwi. Należy również pamiętać o zastosowaniu właściwej suplementacji, która zwiększa odporność organizmu, np. witamina D3, witamina C oraz produkty witaminowo-minaralne o wysokiej przyswajalności np. VITA-MIN Multiple Sport firmy Olimp Laboratories.
Dwukierunkowe działanie pozwoli na wzmocnienie układu immunologicznego i zmniejszenie ryzyka zakażeniem się koronawirusem.
Uzupełniając powyższe rozważania pragnę podkreślić, że wysiłek o umiarkowanej intensywności pozytywnie wpływa na układ obronny organizmu. Zwiększa zdolność do fagocytozy – pochłaniania, zwalczania wirusów, bakterii, grzybów i komórek nowotworowych. Stąd też osoby trenujące są bardziej odporne na różne infekcje niż osoby nieaktywne fizycznie i nie trenujące.
Jan Chmura

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szukaj na tym blogu:

Translator

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13