"Zdrowie tak jak pieniądze zdobywa się w pocie czoła.
A
ktywność fizyczna i przemyślany sposób odżywiania mogą być przyczyną dobrego stanu zdrowia
Nie dlatego przestajesz się bawić, bo się starzejesz. Starzejesz się, bo przestajesz się bawić"


piątek, 22 stycznia 2016

dwunastka...

nie "parszywa" jak film he,he... lecz pobiegana w fantastycznej zimowej aurze:)
Osiem stopni mrozu, słoneczko, skrzypiący pod nogami świeżutki, bielutki śnieg, który w promieniach słonecznych lśni milionami kryształków;) 
Dlatego chyba nie byłem sam na "Bałtyku". Na trasie spotkałem dwie Kijarki i dwóch biegaczy oraz spacerowiczkę, Która z zaciekawieniem przyglądała się naszej "wannie". Czyżby kolejna kandydatka na Foczkę robiła rekonesans hi,hi...
Wczoraj rąbałem lód, a dzisiaj na przerębli nawet dość gruba "szyba". Oj będzie co robić przed niedzielnym morsowaniem;)
Sądząc po śladach znalazł się śmiałek, który testował wytrzymałość lodowej pokrywy jeżdżąc po "Adriatyku" i "Bałtyku" quadem. 
Lód niby gruby. Mróz trzyma, ale chyba bym się nie odważył wiedząc ile metrów wody pode mną;)
Dołożyłem dziś cienki podkoszulek i krótkie gatki, bo poprzednio w środę przewiało mnie na wylot i wyziębiłem ramiona, uda i jeszcze jedno miejsce:( Dziś było super, chociaż na początku marzły mi palce w rękawiczkach. Muszę pomyśleć o jakichś bardziej mrozoodpornych;)
Chociaż niestety podobno z zachodu idzie ocieplenie:( 
Biegało mi się rewelacyjnie! Uwielbiam bieganie "po białym" szczególnie kiedy wokół panuje prawdziwa śnieżna, mroźna i słoneczna zima:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Szukaj na tym blogu:

Translator

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13

...łuk mój kładę na obłoki, aby był znakiem przymierza między Mną, a ziemią..." Rdz.9,13