Nareszcie się nabiegałem ;) Cztery wyjścia i siedemdziesiąt kilometrów w tym tygodniu zapisane w dzienniczku biegowym :) Z tego dziś dwadzieścia cztery :) Jak co sobota z rana biegowe spotkanie na Bialskiej w miłym towarzystwie ;), Potem jeszcze drugie tyle samotnie po swoich ścieżkach. Fajnie się dzisiaj biegało, bo słońce trochę odpuściło, a i z rana temperatura nieco niższa. W poprzednią sobotę na trasie Kietrz-Rohov-Kietrz tylko czeskim i polskim strażakom zawdzięczaliśmy chwilę wytchnienia ;)
Zobaczymy co przyniesie lato :) We wtorek koniec wiosny, a w sobotę połówka w Rybniku na szczęście wieczorową porą - start o 22:00 ! Było nie było przecież to Nocny Półmaraton Księżycowy ;) W ubiegłym roku była akurat pełnia i "łysy" dopisał hi hi hi....
Ale na razie weekend obfitujący w ciekawe wydarzenia /chociaż nie biegowe ;)
Częstochowskie Dni Techniki Kolejowej
XI Międzynarodowy Turniej Drużyn Policji Konnej
Zlot quadów na Jasnej Górze
8 Noc Kulturalna "Jaśnie oświecona "
*fotki syna Mateusza :)
Biegam by żyć, żyję, więc biegam
"NIGDY WIĘCEJ WOJNY! TO POKÓJ, POKÓJ
MUSI KIEROWAĆ LOSAMI NARODÓW I CAŁEJ LUDZKOSCI”
- Św. Jan Paweł II
"Zdrowie tak jak pieniądze zdobywa się w pocie czoła.
Aktywność fizyczna i przemyślany sposób odżywiania mogą być przyczyną dobrego stanu zdrowia
Nie dlatego przestajesz się bawić, bo się starzejesz. Starzejesz się, bo przestajesz się bawić"
sobota, 18 czerwca 2011
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ja dla odmiany w tym tygodniu właśnie sobie nie pobiegałem. Ale po szczegóły zapraszam do siebie..;)
OdpowiedzUsuńNocny półmaraton brzmi świetnie, czekam na relację :-)
OdpowiedzUsuńFaktycznie- zabieramy jesteś ;-)
OdpowiedzUsuń